Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


3 posters

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] - Page 4 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Sro Kwi 21 2010, 15:09

    Przerzucenie broni widocznie zaskoczyło chłopaka, a technika jaką użyła na nim dziewczyna wywarła na nim ogromne wrażenie. Odczuł wyraźny ból, zasyczał niczym kot i odskoczył, pochylając się a przy tym podpierając jedną dłonią o ziemię. Był faktycznie wykończony, a Lia z zadowoleniem spoglądała, jak jej ręką ulega gojeniu.
    Grad ciosów przyparł niejako Liama do muru. Był zmuszony się bronić i to nie do końca skutecznie, gdyż ciosy wymierzane przez młodą adeptkę Ciemnej Strony były szybkie i gwałtowne, a jej uniki pełne gracji. Chłopak nie widział wcześniej takiego stylu walki mieczem, przygotowany był na ciężkie uderzenia i walkę skupioną na sile, nie zaś zwinności i zręczności, toteż fioletowe ostrze dziewczyny naznaczało na nim piętno przegranego, z każdą kolejną raną. I właśnie w momencie gdy dziewczyna miała dokonać ostatecznego cięcia, poczuła ciężar, jakby ktoś zwiększył kilkukrotnie grawitację planety, a następnie uderzenie na swej twarzy.
    Gdy doszła do siebie, zauważyła wojownika rasy Chiss, zdecydowanie jedi, zdecydowanie potężniejszego niż ten, z którym dotychczas musiała walczyć. Czuła się przy nim jak mucha, owad, który nic nie znaczy. Uczucie to wzbudzało w niej lęk ale i irytację.
    Lia
    Lia


    Liczba postów : 73
    Join date : 01/10/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lia Vedran
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 300/800

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] - Page 4 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lia Sro Kwi 21 2010, 17:18

    Walka, którą zdecydowanie wygrywała, napawała ją przyjemnością. Fioletowe ostrze jej miecza śmigało w powietrzu, co i raz spadając na ciało jej przeciwnika, który był już właściwie przegrany. Był... No właśnie, w momencie, gdy chciała uderzyć po raz ostatni, ktoś jej przeszkodził. Ktoś, mianowicie jedi. Silny. Silniejszy do Liama i najprawdopodobniej silniejszy od niej...
    Uczucie, jakie nagle się w niej zrodziło, choć faktycznie było racjonalne - czy naprawdę powinna liczyć na jakieś szanse ze starciem z kimś takim? - irytowało ją. Jej mistrz, Darth Cruentus, musiał przewidzieć taką sytuację. Musiał też wiedzieć, co robi, wysyłając ją. Wątpiła, by na taką misję wysłał kogoś, kto by się nie nadawał.
    Mimo to, nie miała pojęcia, jak sobie z nowym przeciwnikiem poradzić. Właśnie planowaniem najbliższych chwil zajęte były jej myśli od momentu, gdy doszła do siebie po uderzeniu. One, wraz z lękiem, jaki czuła, a jaki tak strasznie ją denerwował, podsunęły jej pomysł, który może był naiwny, ale przecież nic nie traciła, próbując.
    Wnikając jeszcze bardziej w Moc, jeszcze bardziej poddając jej swe ruchy, by w razie czego mieć refleks, jakiego bez Mocy by nie posiadała, sięgnęła w pamięci do nauk mistrza. Tym, co mogło jej teraz pomóc, było Zastraszanie. Wprawdzie przy wytrawnym jedi wydawało się to raczej sztuczką, niż formą walki, czymś, czemu potężny wojownik z pewnością nie ulegnie - ale z drugiej strony, czy nie spodziewa się przypadkiem, że dziewczyna odpuści pola i najzwyczajniej w świecie ucieknie przerażona? Musiał przecież czuć w Mocy jej strach, a irytacja nie była aż tak duża, by niepokoić.
    W tym momencie więc, dając z siebie naprawdę wszystko, przekształcając lęk i irytację, które teraz były jej siłą napędową, posłużyła się techniką Zastraszania na nowym przeciwniku, nie pozwalając sobie w tej sekundzie wątpić, czy się uda. Przez tę chwilę, ułamek sekundy, była pewna, że tak będzie.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] - Page 4 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Sob Kwi 24 2010, 17:15

    Technika użyta przez dziewczynę nic nie dała. Jedi był niewzruszony, z groźną miną dzierżąc swój niebieski miecz. Chiss pomógł wstać swemu uczniowi, obejrzał go pobieżnie i rozkazał się cofnąć przynajmniej na razie. Atmosfera robiła się coraz cięższa i wręcz gęsta od nabrzmiewającej Mocy.
    -Twoje sztuki na mnie nie podziałają młoda wojowniczko. Nie jesteś dla mnie żadnym przeciwnikiem.
    Nathir natarł na dziewczynę, lecz wnet, tuż przed nim nastąpił wybuch, którego podmuch zmusił jedi do upadku. Lia z ulgą ujrzała dwóch klonów w czerwonych zbrojach, gotowych by położyć kres tej farsie.
    -Cieniu, zajmij się młodym. My weźmiemy tego niebieskiego gnoja! - krzyknął jeden, choć Lia nie była w stanie określić który.
    Ich odrzutowe plecaki, skrzętnie ukryte w zbroi pozwoliły im przenieść się nad czubkami drzew i zaatakować Jedi z broni, której pociski przypominały bardziej małe rakiety niż naboje.
    Lia
    Lia


    Liczba postów : 73
    Join date : 01/10/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lia Vedran
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 300/800

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] - Page 4 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lia Sob Kwi 24 2010, 19:16

    Szlag by to wszystko trafił. Była tak blisko! Wykonanie misji było na wyciągnięcie ręki... A teraz co? Pieprzony zbawiciel pojawił się w ostatniej chwili.
    Za moment jednak miało okazać się, że i ona nie pozostaje sama. Zajęta całym tym cyrkiem jedi, właściwie zapomniała, że nie przybyła tu sama - częściowo może dlatego, że w danym momencie nie miała nawet jak powiadomić klony gdzie jest i co się dzieje. Najwyraźniej jednak oni wiedzieli i pojawili się w doskonałym momencie.
    Wprawdzie nie była pewna, czy faktycznie klony dadzą sobie radę, ale bardzo szybko uświadomiła sobie, że właśnie do tego byli szkoleni - do walki z jedi. Poza tym, była pewna, że są bardziej doświadczeni niż ona - pozostało jej więc ich posłuchać i zrobić to, czego oczekiwał od niej nauczyciel.
    Trzymając miecz w lewej dłoni - tymczasowo nie widziała potrzeby, by ponownie złapać ją w prawą dłoń, zwłaszcza, że obie miała właściwie tak samo sprawne - pozostawiła silniejszego jedi klonom, sama skupiając się na swym celu. Nie zamierzała pozwolić mu uciec, nie teraz, gdy była tak blisko.
    Strach gdzieś minął, a ten, co pozostał, tylko dodał jej sił. Rosnąca irytacja (dlaczego to wszystko tak się ciągnie?) także była dla niej jak dodatkowy ładunek energii, który miał pozwolić jej dokończyć dzieła.
    Młody jedi raczej nie takiego obrotu sprawy się spodziewał, a ona zamierzała to wykorzystać. Jej ataki wprawdzie nawet teraz nie bazowały na sile, lecz zręczności, nadal też kierowała nią właściwie Moc, a nie ludzkie odruchy, ale tym razem jej ciosy były szybkie i zdecydowane. Poprzednie krótkie starcie z młodym wystarczyło jej, by zauważyć, że nie do takiego stylu walki był szkolony. Był typowym wojownikiem prącym przed siebie siłą - a w tym wypadku działało to zdecydowanie na jej korzyść. Nie wiedziała, czy wygra tę walkę, czy znów im ktoś przeszkodzi, ale to nie miało w tej sekundzie znaczenia. Póki miała czas na te starcie, zamierzała go wykorzystać - i jeśli się uda, wypełnić daną jej misję.
    Lloyd
    Lloyd
    Admin


    Liczba postów : 396
    Join date : 18/04/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lloyd Mifune
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 250/500

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] - Page 4 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lloyd Nie Kwi 25 2010, 14:23

    Walka rozegrała się w oka mgnieniu. Toczona jakoby na dwóch frontach, jej losy rozgrywały się na odległych od siebie skrajach polany. Na jednym, młoda uczennica sith starała się przezwyciężyć byłego Cienia, zdrajcę, na drugim zaś, dwa klony z elitarnej drużyny Krwawych Kruków, T-18 i T-20, prowadzili swoją potyczkę z doświadczonym, wprawionym w bojach jedi.

    T-18 stał szeroko na nogach, ładując swą energetyczną tarczę na jednej z rąk i specjalnie przygotowane ostrze z ząbkami, odporne na ciosy miecza świetlnego. W tym samym czasie T-20 ostrzeliwał Nathira zmuszając go do defensywy. Wystrzeliwane z wielkiego boltera pociski wprawdzie były pochłaniane przez ostrze miecz świetlnego, lecz były zbyt duże by zostać całkowicie unicestwione, toteż jedi musiał lawirować między odłamkami.
    W końcu, gotowy do walki T-18 ruszył na wroga, atakując swym dziwacznym ostrzem. Silny Chiss nie pozostawał bierny i również natarł, używając śmiercionośnego stylu walki. Gdyby nie trening Kruków, ich gotowość do walki z jedi, oraz specjalny sprzęt, T-18 nigdy nie miałby szans. Teraz jednak radził sobie doskonale, odbijając ciosy tarczą i kontratakując mieczem. W momencie gdy nie nadążał, poruszający się cały czas T-20 dawał o sobie znać, wystrzeliwując salwę pocisków.

    Tymczasem po drugiej stronie Lia nacierała na wroga, używając lekkich, wręcz delikatnych cięć, które jednakowoż były coraz celniejsze i coraz to bardziej niebezpieczne dla przeciwnika. Liam wprawdzie bronił się dzielnie, od czasu do czasu przechodził nawet do trudnej w obronie ofensywy, lecz w ogólnym rozrachunku brakowało mu ducha walki, odwagi oraz skupienia. Jego myśli wędrowały we wszystkie strony, osłabiając serce i umysł.
    Kilka razy wypchnął Lię, za pomocą Mocy i zwiększając swą prędkość próbował zajść ją od tyłu, to nieco się wycofać, to znów zaatakować z góry. Dziewczyna coraz bardziej czuła się zmęczona i wyczerpana walką, w dodatku, wiedziała, że powinna być teraz z klonami by pokonać głównego przeciwnika. Nie mogła się dłużej ociągać. Musiała zakończyć to szybko i sprawnie.
    Lia
    Lia


    Liczba postów : 73
    Join date : 01/10/2009

    Karta Postaci
    Imie i Nazwisko:: Lia Vedran
    Rasa: Czlowiek
    Poziom: 2; 300/800

    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] - Page 4 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Lia Nie Kwi 25 2010, 21:05

    Męczyła się. Choćby nawet odbyła najlepsze szkolenie u sithów, i tak by się męczyła. Także fakt, że walka toczyła się teraz na dwóch frontach, był dla niej dodatkowym impulsem, by zakończyć wszystko najszybciej, jak tylko się da. Jak jednak? Była typem lisa, nie wilka - jej domena to "atak-odskok-atak", a nie siła, dzięki której z pewnością byłoby jej łatwiej. Jednakże, i szybkość mogła wykorzystać.
    Wiedziała, że sporo ryzykuje, ale ryzyko mogło się opłacić - zwłaszcza teraz, że jej młody przeciwnik także był wyczerpany. W tym momencie, nagle odskakując zgrabnie do tyłu, dziewczyna wykonała kilka czynności, których raczej jej oponent się nie spodziewał.
    Przede wszystkim zręcznie zawinęła fioletowym ostrzem, tnąc prawe przedramię - ręki, której i tak na razie nie używała. Zważając na buzującą w jej żyłach adrenalinę, nie było dziwne, że nawet się nie skrzywiła - ból przyjdzie potem, albo, jeśli jej się uda, nie przyjdzie w ogóle. Po zranieniu się z kolei, Lia odetchnęła cicho, po czym z całą dostępną jej siłą natarła na Liama w Mocy, wykorzystując Wyssanie Życia. Chłopak znał już tę technikę, to fakt, ale tym razem dziewczyna zrobiła to zdecydowanie bez uprzedzenia, nawet jednym drgnięciem mięśnia nie dając znaku, że zamierza go użyć. Oczywiście, nadal nie była pewna, czy robi dobrze, czy jej się powiedzie, ale... Podobno kto nie ryzykuje, ten nie ma.
    Tym razem Wyssanie Życia miało nie tyle wyleczyć jej ranę - choć to też - ale przede wszystkim pozbawić chłopaka resztek sił. Jeśli wszystkich, to dobrze, ale jeśli coś mu jeszcze zostanie, Lia bez wahania zakończy wszystko ostrzem. W momencie, gdy będzie się leczyła kosztem sił przeciwnika, on sam nie powinien być w stanie uciekać.
    Lia w te uderzenie w Mocy włożyła naprawdę wiele sił i nadzieja mieszała się u niej z pewnością, że i tym razem się uda.

    Sponsored content


    Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi] - Page 4 Empty Re: Kampania Korriban: Przedpola [Nowy Jedi]

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Nie Kwi 28 2024, 23:15